Weekend to czas, w którym większość z nas ma możliwość przygotowania czegoś co pochłania trochę więcej czasu.
Wstaję z samego rana, bo nadchodzący w szybkim tempie upał nie daje spać i dziś stawiam na puszyste placki z dodatkiem ulubionych owoców i gorzkiej, cudownie rozpuszczającej się czekolady. Placki komponują się idealnie z kokosową bitą śmietaną, ale jako dodatek do smarowania dobrze sprawdzi się także naturalny twarożek.
Nie zawierają glutenu ani cukru.
Przepis:
(2 porcje)
-jajko
-stewia
-ziarenka z laski wanilii*
-proszek do pieczenia bezglutenowy/soda
-40g łyżki mąki gryczanej
-20 g mąki kokosowej
-1/2 szklanki mleka**
-garść borówek
-pasek gorzkiej czekolady
Do miski wsypujemy sypkie składniki (obie mąki, proszek, stewię,ziarenka z laski wanilii* ).
Dodajemy jajko,mleko i mieszamy energicznie lub miksujemy do połączenia się składników.
Na końcu dosypujemy borówki i startą lub posiekaną na drobno czekoladę i delikatnie mieszamy uważając , żeby owoce się nie rozpadły. Smażymy na delikatnie posmarowanej olejem patelni na średnim ogniu.
*można zastąpić olejkiem waniliowym
**może być roślinne, najlepiej kokosowo-ryżowe
Sama miałam dzisiaj ochotę na placuszki, ale przed siłownią wolałam zjeść coś lżejszego :)
OdpowiedzUsuńI również mam ten problem z porannym wstawaniem przez upały. Budzę się zaraz jak wstanie słońce i później przekręcam się z boku na bok, próbując dalej spać...
Racja...przed treningiem najlepiej leciutki ale i dodający dużo energii posiłek, inaczej ciężko dać z siebie 100%. Nic straconego! Można zawsze zjeść na obiad. :) Z tymi upałami u nas to niemalże jak w Afryce...
UsuńPlacuszki wyglądają bardzo zachęcająco :) Świetne połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te placuszki :)
OdpowiedzUsuńkokosowa bita śmietana do mnie przemawia! zresztą placuszki z gryczanej uwielbiam, dziś z nią robię naleśniki na obiad :) a kokosowa, wiadomo - niezastąpiona <3
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPiękne bułeczki aż chce się oderwać jedna:-). U mnie króluje chleb a bułki piekę od święta:-), chyba skuszę się na Twój przepis:-)
to nie bułeczki! :D to placki!
UsuńJa placuszki zrobiłam wczoraj :)
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają pysznie! :)
Masz jeszcze? :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie, ale można dorobić! ;)
UsuńPychotka :) Jak dla mnie to jednak składniki bardziej wychodzą na jedną porcję :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu porcja pokazowa....wyszło 4 razy tyle niewielkich placków. Co kto lubi :D można i zjeść wszystkie...
UsuńJedna duża, dwie takie, zależy czy człowiek wygłodzony po ciężkim dniu (nocy?) czy nie xD
UsuńGenialne *-* Widzę, że bita śmietana ubiła się naprawdę idealnie! Wiedziaaaaałam :*
Wyglądają apetycznie.
OdpowiedzUsuń