środa, 18 czerwca 2014

Orzechowe ciastko z nadzieniem rodzynkowym

Dziś świętujemy zakończenie roku tanecznego. 
Z mojej strony świętowaniem bym tego nie nazwała, bo nie wyobrażam sobie dni bez treningów!
Jednak coś się kończy, a coś zaczyna...
W tym tygodniu podjęłam wiele ważnych decyzji, które mogą pomóc mi spełnić marzenia.
Nowe miejsce, nowe wyzwania,nowe szkoły tańca, praca -  obok stary przyjaciel i wielkie wsparcie.
A na blogu ciastko, które pomaga przetrwać kolejny dzień pełen wrażeń.
Przepis:
-25g mąki kukurydzianej
-15g mąki sezamowej
-10g orzechów laskowych
-stewia
-jajko
-proszek do pieczenia/soda
-łyżeczka cynamonu
-1/4 szklanki mleka
-garść rodzynek
-2 łyżki twarożku sernikowego
 Mąkę kukurydzianą przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia i cynamonem. 
Dodajemy mąkę sezamową,jajko,mleko,stewię i energicznie mieszamy. Orzechy mielimy lub tłuczemy na drobne kawałki,dodajemy je do masy. Rodzynki blendujemy na gładką masę razem z twarożkiem,w razie potrzeby serek dosładzamy.
Na spód wysmarowanej olejem kokilki wylewamy warstwę ciasta, następnie kładziemy serową masę i przykrywamy resztą ciasta.  Pieczemy w 180 minutach przez około 30 minut. Najlepiej smakuje na ciepło.

6 komentarzy:

  1. Zapisuję przepis, prezentuje się genialnie :3

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko tylko nie rodzynki! ...hmmm i tak się zastanawiam - a może akurat by mi posmakowało! tak apetycznie wygląda, że bez względu na nadzienie zjadłabym by się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, to był okres pełen decyzji... :) A okres wielkich wrażeń już nie może się doczekać, żeby zapanować.
    Cudne to ciacho, sezam, orzechy, rodzynki... A jak wyrosło, no nie no. Chcę. Dzisiaj w pracy piłam mikshake Ferrero Rocher i to był foodgasm, ale do tego to tak na wyczucie się jednak nie umywa. C:

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania :)