Przepis:
10g mąki kokosowej (*można pominąć i dodać więcej ryżowej)
łyżka kaszki kukurydzianej
proszek do pieczenia
2 łyżki mleka
jajko
garść borówek
stewia do smaku
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i odstawiamy ciasto na 15 minut. Po tym czasie smażymy na suchej, rozgrzanej patelni teflonowej. Placki przewracamy na drugą stronę gdy na ich powierzchni zaczną pojawiać się małe 'dziurki'.
Podawać wedle uznania. Na zdjęciu twarożek zmieszany z kawą rozpuszczalną i stewią.
A gdzie przepis :-P?
OdpowiedzUsuńPlacki z borówkami... najlepsze z najlepszych, atakujące, pryskające we wszystkie strony, ale jakie pyszne... :D
OdpowiedzUsuńidealnie to ujęłaś =D
UsuńKasiu,czy ja moge dostac od Ciebie przepis na te slicznie wygladajace placuszki?
OdpowiedzUsuńOczywiście, przepis będzie wrzucony jeszcze dziś po południu :)
UsuńDziekuje stokrotnie;-).
UsuńWygląda smacznie :)))
OdpowiedzUsuńnie można oglądać takich zdjęć na noc...później mi się takie pyszności śnią ! :D
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie placuszki, ale nigdy ich nie robiłam
OdpowiedzUsuń