....podany z gruszką duszoną w miodzie, jogurtem i skórką cytrynową.
Przepis:
10g mąki z wiesiołka (ew,można zastąpić inną)
10g mielonych orzechów laskowych
jajko
proszek do pieczenia
stewia do smaku
1-2 suszone figi
1/4 szklanki mleka
Płatki wymieszane z mąką i orzechami zalewamy delikatnie podgrzanym mlekiem. Zostawiamy na noc.
Rano dodajemy jajko, proszek do pieczenia, stewię, posiekane na drobno figi, mieszamy i smażymy na rozgrzanej patelni teflonowej z obu stron.
to dopiero smakołyki od samego rana :)
OdpowiedzUsuńMozna prosic o przepis na sam omlecik,bo gruszke podobnie robie. Nie podawaj takich wspanialych smakolykow,bo ja Cie zadrecze:-P. Z gory dziekuje;-).
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodzi, żeby zadręczać =D po to tu jestem - dla Was, żeby się z Wami dzielić...już zaraz wrzucam.
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńnoo wygląda super! akurat rzadko jem omlety na śniadanie, ale taki to jak najbardziej! <3
OdpowiedzUsuńNie przepadam za omletami poza carskim, ale na takiego bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńFigi! Moja miłość. Na pewno zjadłabym takiego omleta ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ten omlet :)
OdpowiedzUsuńZrobiony i wyszedł obłędny :)
OdpowiedzUsuńPodałam go z lekko podduszonym jabłkiem w miodzie i cynamonie.