......z truskawkowym serkiem grani.
Przepis:
łyżka budyniu waniliowego
jajko
łyżeczka stewii
1/2 średniego jabłka
proszek do pieczenia
1/4 szklanki mleka
Białko oddzielamy od żółtka i ubijamy na sztywną pianę razem ze szczyptą soli i stewią.
W osobnej misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, budyń, żółtko i mleko. Następnie do ciasta dodajemy pokrojone w kosteczkę jabłko. Na samym końcu dodajemy ubite białko i bardzo delikatnie mieszamy. Smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni teflonowej.
Podałam z serkiem grani wymieszanym z dżemem truskawkowym 100%.
ale apetyczne placuszki... :)
OdpowiedzUsuńpychota :)
OdpowiedzUsuńMogę czymś zastąpić jajko? (mam nietolerancję)
OdpowiedzUsuńSpróbuj dodać troszkę więcej mleka (może być roślinne)...dolewaj powoli, żeby nie 'przelać'. Konsystencja ciasta musi być gęsta. Jednak podejrzewam , że placki nie będą wtedy aż tak puchate...ale smakować powinny. :)
UsuńEwentualnie jajko możesz też wymienić na łyżkę siemienia lnianego wymieszanego z odrobiną wrzątku.
Jakie delikatne ♥ Na pewno wypróbuję, bo uwielbiam takie leciutkie placuszki ;)
OdpowiedzUsuńPychotka ;)
OdpowiedzUsuń