Tapioka niczym Bounty!

kokosowo-czekoladowy deser z tapioki

Moim zdaniem to....coś lepszego od wszelkich batoników. W dodatku jest to całkowicie bezglutenowy i uwaga....dietetyczny deser. Czy to nie brzmi jak bajka? Przedstawiam wam tapiokę.

Kuleczki tapioki są bezsmakowe i 'załapują' smak w zależności od tego jak je przyrządzimy. Pokochałam ją właśnie w takich jak na załączonym obrazku. Kokos i czekolada! Do kuchni - marsz!

Przepis:

- 50g tapioki

- niecała szklanka mleka *

- 3 łyżki wiórków kokosowych

- 2 łyżki mleczka kokosowego

- stewia do smaku **

- sos czekoladowy bez cukru ***

Tapiokę wsypujemy do mleka i moczymy w nim przez godzinę. Po tym czasie zaczynamy gotować na średnim ogniu. W między czasie wiórki kokosowe prażymy na patelni do uzyskania złotego koloru. Kiedy tapioka zgęstnieje i zrobi się przezroczysta przestajemy gotować. Dodajemy do niej mleczko kokosowe, stewię, oraz uprażone wiórki kokosowe. Na dno szklanki wylewamy sos czekoladowy. Na sos łyżką wykładamy przestudzoną tapiokę. Wierzch możemy udekorować resztką sosu bądź startą czekoladą. Całość chłodzimy w lodówce. Smacznego. 

 * użyłam mleka krowiego bez laktozy 
** można użyć miodu/syropu z agawy/klonowego 
*** jeżeli nie mamy bezcukrowego, bezglutenowego gotowego sosu możemy go zrobić np. rozpuszczając kilka kostek dobrej jakości czekolady w odrobinie mleka