Witajcie! Kilka dni temu Lidl zaskoczył mnie dużą paczką z ich nowej,nadchodzącej oferty.
Też cieszycie się jak dziecko , które dostaje kinder niespodziankę na takie przesyłki? - W takim razie rozumiemy się tutaj doskonale! Firma postanowiła umilić mi śniadanie. W paczce znalazły się moje ukochane orzechy nerkowca, brazylijskie i włoskie, przeróżne serki kozie, herbata rooibos (bardzo aromatyczna z cynamonem i pomarańczą! Polecam), mleko bez laktozy, płatki crunchy, płatki owsiane z owocami, suszone figi, mix suszonych owoców, żurawinka, oraz sok pomarańczowy 100%.
Mało tego - otrzymałam również do wypróbowania komplet odzieży rowerowej - legginsy, rękawice, kurtka, oraz bluzka funkcjonalna, ale o tym innym razem. Teraz rozpłyńmy się wspólnie nad śniadaniem. Nic się nie zmieniło - jak zawsze bez glutenu i bez cukru ;)
placki kokosowo-gryczane z bananem, żurawiną i sosem z orzechów nerkowca ; podane z mrożonymi truskawkami